Za szybko i w dodatku bez uprawnień
Kierujący, którzy łamią przepisy ruchu drogowego muszą liczyć się z surowymi konsekwencjami, o czym przekonał się wczoraj 20-letni mieszkaniec gminy Iwaniska kierujący osobowym oplem. Mężczyzna przekroczył dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym prędkość o 27 km/h, co więcej prowadził samochód bez wymaganych uprawnień. Teraz będzie tłumaczył się przed sądem.
Wczoraj po godzinie 17 funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego opatowskiej komendy w miejscowości Kobylany zatrzymali do kontroli osobowego opla, którego kierujący jechał z prędkością 77 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Jest to wykroczenie, za które grozi mandat karny w kwocie 400 złotych oraz 7 punktów karnych. Jednak to nie jedyne przewinienie, za które poniesie odpowiedzialność. Po sprawdzeniu w systemach informatycznych wyszło na jaw, że 20-latek w ogóle nie powinien znaleźć się za kierownicą auta, gdyż nie ma do tego uprawnień.
Policjanci apelują do kierujących o rozsądek, niezmiennie przypominając o bezpiecznej jeździe
i ograniczeniu prędkości na drogach. Tym bardziej, że jest to jedna z głównych przyczyn powodujących największą liczbę kolizji i wypadków drogowych. Dlatego też policjanci, w każdym przypadku, reagują na zachowania kierujących, którzy łamią przepisy w ruchu drogowym.
Opr. MŻ
Źródło: KPP w Opatowie